W codziennym ruchu miejskim Wieliczki, problemem staje się przepełniony parking przy tzw. Park and Ride. Od wczesnych godzin porannych, nie ma tam wolnych miejsc, co zmusza kierowców do pozostawiania swoich pojazdów na trawnikach czy chodnikach, co nierzadko kończy się mandatami. Pomocą w tej sytuacji miałoby być poszerzenie istniejącego parkingu, jednak najpierw musi dojść do zakupu lub dzierżawy działek w sąsiedztwie od lokalnych mieszkańców – to plan lokalnych władz miasta.

Wyszukanie wolnego miejsca na wymienionym parkingu graniczy wręcz z cudem. Niektórzy kierowcy szukają wolnego miejsca nawet 10-15 minut, licząc jedynie na szczęście spowodowane przypadkowym wyjazdem innego auta.

Jednak aby znaleźć miejsce na tym parkingu, nie tylko szczęście jest potrzebne, ale też odwaga. Ta jest konieczna dla tych, którzy decydują się zaparkować auto poza wyznaczoną strefą parkingową. Duży krawężnik może stanowić przeszkodę dla niektórych pojazdów.

Mimo około stu miejsc parkingowych dostępnych na Park and Ride, to nadal zdecydowanie za mało. Niektóre z nich są zajęte nawet przez kilka miesięcy. Kierowcy zmuszeni są do parkowania gdziekolwiek jest to możliwe, nie zawsze zgodnie z przepisami prawa. Od początku roku, Straż Miejska w Wieliczce pouczyła aż 70 osób i nałożyła 5 mandatów

Kazimierz Hankus, Komendant Straży Miejskiej w Wieliczce, wyjaśnia: „Wezwanie nie oznacza od razu mandatu. Kierowcy zazwyczaj otrzymują dwa, a czasem nawet trzy pouczenia, jeśli potrafią uzasadnić swoje działanie”.