W kolejach administracyjnych Starostwa Powiatowego w mieście Wieliczka zarysowuje się niesamowita przemiana. Adam Kociołek, obecny starosta, który po wyborach samorządowych w 2018 roku porzucił swoje korzenie związane z listą KO i przeszedł do PiS, oferując im przewagę w zamian za pozycję starosty, teraz staje się postacią odchodzącą w zapomnienie.
Podczas wyborów, które miały miejsce 7 kwietnia, osiem osób z Porozumienia Samorządowego oraz sześć z Koalicji Obywatelskiej zdobyło mandat radnego w Powiecie Wielickim. Te partie będą stanowiły stabilną większość w Radzie Powiatu Wielickiego, co oznacza, że Zarząd Powiatu wraz ze stanowiskiem starosty wielickiego zostaną obsadzone przez radnych reprezentujących Porozumienie Samorządowe oraz Koalicję Obywatelską.
Taki obrót spraw to istotne wydarzenie dla Powiatu Wielickiego, gdzie od 2018 roku rządził starosta, którego radni KO okrzyknęli zdrajcą. W trakcie jego kadencji miały również miejsce manifestacje przed budynkiem Starostwa, podczas których uczestnicy wznosili okrzyki „Kociołek oddaj mandat”. Zmiana politycznych barw w zamian za stanowisko jest zdecydowanie niepopularna wśród wyborców, którzy czują się w ten sposób oszukani.