Z okienkiem na ciepłe dni, sezon palenia traw jest teraz w pełnym rozkwicie. Każda słoneczna, bezchmurna chwila wydaje się oznaczać nowy pożar, a co za tym idzie – kolejny alarm dla strażaków działających zarówno na terenie powiatu krakowskiego, jak i poza nim. Nie ominęło to soboty 8 marca, kiedy jednostki straży pożarnej zostały wezwane wielokrotnie do tłumienia ognia na terenach trawiastych w takich gminach jak Krzeszowice, Wielka Wieś czy Skawina.

Najbardziej niebezpieczne było niedawne zdarzenie w Słomnikach, gdzie płonąca sucha trawa na nasypie kolejowym stanowiła duże zagrożenie. Niewiele mniej groźnie układały się sprawy w miejscowości Zalasie, położonej w gminie Krzeszowice. Tam, ogień rozprzestrzeniał się błyskawicznie – szczególnie blisko zabudowań. Z tego powodu samorządy dają ostrzeżenie, że osoby podpalające mogą być monitorowane przez drony.

Nadchodząca wiosna przynosi ze sobą znaczne ryzyko wybuchu pożarów na niezagospodarowanych terenach, polach czy trawiastych nieużytkach. Nierzadko płomienie sięgają drzew lub nawet fragmenty lasów, zagrażając wiejskim budynkom. W tym tygodniu najczęściej informowano o pożarach traw w miejscowości Zalasie, należącej do gminy Krzeszowice. Przy jednym z tych incydentów płomienie dosięgły zabudowań, narażając domy na zniszczenie. Ostatni alarm dotyczący pożaru w Zalasiu pojawił się w sobotę 8 marca, kiedy to ponownie ogień strawił trawę na dużej przestrzeni.