W ostatnim czasie złodzieje posługują się nowym sposobem wyłudzania pieniędzy, który wymaga od obywateli szczególnej ostrożności i rozwagi. Ofiarą jednego z takich oszustw padła 90-letnia kobieta, która na skutek manipulacji straciła niemałą sumę pieniędzy – 8 tysięcy złotych, jak również kosztowną biżuterię, której wartość przekracza kilkaset tysięcy złotych.

Sam incydent miała miejsce 5 lutego na obszarze gminy Kłaj, leżącej w powiecie wielickim. W ciągu dnia seniorce zadzwoniła nieznajoma kobieta, informując ją przez telefon stacjonarny o rzekomym wypadku, którego ofiarą miała paść jej córka. Oszustka zasugerowała, że potrzebne są duże pieniądze, aby uniknąć większych komplikacji związanych z tym zdarzeniem.

Mniej więcej pół godziny po rozmowie telefonicznej, do drzwi staruszki zapukała obca kobieta. Twierdziła, że ma niewiele czasu i w związku z tragicznym wypadkiem jej córki, potrzebuje jak najwięcej środków pieniężnych. W rezultacie, 90-latka przekazała jej 8 tysięcy złotych oraz biżuterię o wartości kilkuset tysięcy złotych.

Oszustka zastrzegła przed seniorką, żeby ta nie dzwoniła do nikogo. Jednakże po upływie pewnego czasu, 90-latka skontaktowała się ze swoją prawdziwą córką. Chciała się upewnić, czy dostarczone przez nią pieniądze dotarły do adresata. Wtedy dowiedziała się, że padła ofiarą oszustwa.

Policja z Wieliczki już prowadzi śledztwo w tej sprawie. Apelują oni jednocześnie do społeczeństwa, aby natychmiast kończyć rozmowę telefoniczną, jeżeli ktoś próbuje przekonać nas do przelewu pieniędzy pod pretekstem kryzysowej sytuacji. Po takim telefonie warto skontaktować się bezpośrednio z osobą, której dotyczy informacja, aby zweryfikować jej prawdziwość.