Duże obłożenie wszelkich dostępnych kąpielisk nikogo nie dziwi. Ludzie chcą w ten sposób odpocząć od upałów, opalić się, a także zrelaksować się i wypocząć. Niektórzy rozumieją ten relaks zbyt dosłownie i zabierają nad wodę zapasy alkoholu. To nigdy nie jest dobre połączenie, ale sytuacja na plaży na terenie kąpieliska Przystań Brzegi była jeszcze poważniejsza. Na szczęście niebezpieczeństwo w porę dostrzegła policjantka z Wieliczki, która także wypoczywała w Krakowie.

Spożywał alkohol, a potem wsiadł za kierownicę

Policjantka z Wieliczki nie była tego dnia w pracy. Kobieta w cywilnym stroju wypoczywała sobie na terenie popularnego kąpieliska w Krakowie. Przystań Brzegi w tak ciepłych dniach, jak to miało miejsce 29 czerwca w środę, jest pełna ludzi. Przede wszystkim rodzin z dziećmi, ale zdarzają się również sami dorośli. Dwaj mężczyźni na plaży zwracali na siebie uwagę poprzez głośne zachowanie. Panowie nie ukrywali również, że spożywają alkohol. Nie wiedzieli, że ich zachowanie zwróciło uwagę policjantki — osoby szczególnie wyczulonej na takie sytuacje. Jak się później okazało, kobieta miała słuszne przeczucia. Mężczyźni po jakimś czasie zabrali się z plaży, a jeden z nich udał się do własnego samochodu, którym zamierzał wrócić do domu.

Policjantka udaremniła podróż nietrzeźwemu kierowcy

Policjantka wiedziona poczuciem odpowiedzialności poszła za mężczyznami i zobaczyła, jak jeden z nich pakuje się za kierownicę samochodu i ruszył. Kobieta zrobiła więc to, do czego ma prawo każdy z nas w takiej sytuacji — odebrała kluczyki mężczyźnie, kiedy ten zatrzymał się u wylotu parkingu. Następnie wezwała lokalną policję. Badanie alkomatem wykazało, że 38-letni kierowca miał w organizmie ponad promil alkoholu. Co więcej, nie posiadał uprawnień do prowadzenia pojazdów. Jazda pod wpływem alkoholu nie była dla niego nowością. Mężczyzna może spędzić w więzieniu 5 najbliższych lat. Z kolei postawa wielickiej policjantki jest świetnym wzorem dla każdego. W ten sposób chronimy siebie i innych.