Nowa stacja uzdatniania wody w gminie Wieliczka jest inwestycją co najmniej pilną. Nikt też nie ma zamiaru z tym przedsięwzięciem zwlekać, ale niestety pojawił się dość poważny problem. Okazało się, że planowana inwestycja będzie o 100% droższa, niż zakładano.
Ogłoszono trzeci przetarg w sprawie stacji uzdatniania wody
Gmina Wieliczka ogłosiła właśnie trzeci przetarg, starając się znaleźć wykonawcę, który podejmie się wykonania inwestycji w kwocie przynajmniej zbliżonej do wygospodarowanych 6,5 mln zł. Niestety, wykonawcy nie owijają w bawełnę i wprost mówią o wzroście kosztów materiałów budowlanych. Niemal wszystkie propozycje od wykonawców zamykają się na około 12 mln zł. Potrzeba więc dwa razy więcej pieniędzy, a przecież nie biorą się one z powietrza. Nie można liczyć również na dofinansowania, ponieważ projekt nie wpisuje się w żadne istniejące obecnie programy wsparcia. Dodatkowe koszty będzie więc musiała pokryć Wieliczka. Rozmowy na ten temat już rozpoczęto.
Woda jest, ale infrastruktury brak
Dziś trudno wyobrazić sobie normalne funkcjonowanie bez dostępu do bieżącej wody. W takiej sytuacji są niestety niektóre miejscowości w gminie, gdzie infrastruktura nie nadąża za zwiększającą się liczbą mieszkańców. Co ciekawe, w gminie istotnie wody nie brakuje. Znaczne ilości wód głębinowych znajdują się na terenie miejscowości Węgrzce Wielkie, jednak bez nowej infrastruktury tej wody nie sposób wykorzystać. Pieniądze na inwestycję trzeba więc znaleźć, by mieszkańcy gminy Wieliczka mogli cieszyć się komfortem i by mogli czuć się bezpiecznie. Według planów w gminie ma powstać nowa stacja uzdatniania wody, a stara ma ulec modernizacji. Inwestycja zakłada również budowę nowego wodociągu na terenie szybko zaludniających się miejscowości, co wiąże się z naruszeniem infrastruktury drogowej. To także generuje dodatkowe koszty, których nie da się uniknąć. Miejmy nadzieję, że inwestycję wkrótce uda się rozpocząć.