Higiena w kuchni to podstawa. W końcu przygotowujemy tam posiłki, a nic tak nie sprzyja zatruciom, jak źle umyta, nieświeża lub nieprawidłowo przyrządzona żywność. Okazuje się jednak, że dokładne mycie produktów spożywczych nie zawsze jest wskazane. Świetnym przykładem jest mięso.

Niewidzialne zarazki atakują kuchnię

Nawet perfekcyjnie, hermetycznie pakowana żywność jest zanieczyszczona zarazkami i w przypadku wielu produktów, są to zarazki szkodliwe. Chcąc uniknąć rewolucji żołądkowo-jelitowych, dokładnie czyścimy produkty spożywcze, w tym mięso. Szczególnie szkodliwe zarazki znajdują się właśnie na mięsie. A kiedy myjemy mięso pod bieżącą wodą, strumienie wody rozpryskują dookoła wszystkie bakterie. Przyrządzamy więc idealnie czyste mięso, a zarazki pozostają na wszystkich przedmiotach kuchennych znajdujących się w pobliżu zlewu. Stamtąd z łatwością mogą przedostać się do naszego układu pokarmowego.

Czy mięso trzeba myć przed przyrządzaniem?

Mycie mięsa pod bieżącą wodą zdecydowanie odpada, chyba że zatrucia pokarmowe nie budzą w Was sprzeciwu. Warto wiedzieć, że wszystkie zarazki i bakterie giną podczas gotowania lub smażenia. Wysoka temperatura nie daje im szans na przeżycie. Samego mięsa nie trzeba więc myć. Zamiast tego należy dokładnie wyszorować ręce po krojeniu mięsa. Z użyciem ciepłej wody i mydła. Należy również dokładnie wyszorować deskę do krojenia i nóż, gdyż to właśnie tam odkłada się najwięcej bakterii. Niezwykle istotną kwestią jest również regularna wymiana deski do krojenia. Należy to robić przynajmniej raz w roku, a w przypadku intensywnego użytkowania częściej. Nieco większą trwałością cechują się deski kamienne lub szklane, najmniej trwałe (ze względów higienicznych) są deski drewniane.